Chujowe, nie słuchałem!

Karim, właściwie Konrad Krzysztof Kazanecki, znany również jako Koszmar (ur. 12 stycznia 1985 w Krakowie) – raper, wydawca, dziennikarz muzyczny. Członek hip-hopowej grupy Meridialu. Jest również założycielem wytwórni Underground Renoma Records.

Biografia

Konrad Kazanecki urodził się 12 stycznia 1985 roku w Krakowie. W 1990 roku jego rodzina przeprowadziła się do Bielska-Białej, gdzie się wychowywał. Karim miał kontakt z muzyką od najmłodszych lat słuchając początkowo polskich zespołów rockowych Lady Pank, Republika, Dżem, T.Love, żeby następnie zainteresować się bardziej brzmieniem zza oceanu typu Metallica oraz polskimi zespołami punkowymi Defekt Muzgó, Dezerter, Ga-Ga, Psy Wojny, Włochaty. Pierwszą styczność z hip-hopem miał w 1995 roku za sprawą kasety Liroya „Alboom”.

W 2000 roku ukazał się pierwszy nielegal Karima zatytułowany „Taki Zwykły Chłopak”^]. Produkcją krążka zajął się Zack, robiący w tym czasie bity dla undergroundowego składu Krótka Piłka. Raper był w tym czasie zafascynowany elementem kultury hip-hop, jakim jest Graffiti. Jest to również okres, w którym uczęszczał do Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Bielsku-Białej.

W 2001 roku ukazał się kolejny album Cinas&Karimas „Sprofilu”. W tym samym czasie Karim pojawił się na składance 7 ZOR „7Zet Technika” produkowanej przez Iskiera. Był to okres, w którym zawiązała się kolaboracja zespołów z trzech bielskich osiedli (7 ZOR, WP, GZ) zwana 3oś Pakt.

W 2002 roku ukazał się długo oczekiwany nielegal składu Meridialu zatytułowany „Wiesz, że Warto”. Skład grupy Meridialu zmieniał się wielokrotnie na przestrzeni lat. W szczytowym momencie należało do niego aż 11 osób (Karim, Młody, Cinas, Kerbi, WBKdj, Staf, Zack, Mięki, Drewno, Staś, MGO).

W 2003 roku ukazała się kolejna płyta Karima „Rap Wbity W Bity”. Płyta została wydana jako podziemna epka. Na krążku znajduje się utwór „Wysoka Stawka”, do którego powstał teledysk zrealizowany przez FilmArts. Jest to również okres, w którym powstała agencja promocyjna RapŁapTo, promująca hip-hopowe wydarzenia w Bielsku-Białej.

2004 rok to czas beefu, jaki rozegrał się na lokalnej scenie. Karim, Młody, Mięki, Klono Vs Kaczan z undergroundowego składu Fatamorgana. W tym samym roku Karim zarejestrował swoją zwrotkę na płytę swoich kolegów Młody, Mięki, Cin „Co Ty M Tu…” w utworze „Widok z okna”. Jest to również okres, w którym Karim wyemigrował do Wielkiej Brytanii i zamieszkał w Oxfordzie, gdzie spędził trzy lata.

W 2006 roku wyszedł kolejny nielegal Karima pod tytułem „Koszmar Powraca”. Do płyty zostały nakręcone dwa teledyski. Pierwszy do utworu „Pod jednym niebiem” zrealizowany przez Datura Studio. Drugi do utworu „Z dnia na dzień” zrealizowany przez TVP Katowice.

W 2007 roku ukazał się kolejny nielegal składu Meridialu zatytułowany „Materiał przeterminowany”. 2007 rok to również składanka Silesia Na Śląskich Bitach wydana przez Golkonda Recordzz we współpracy z Silesia City Center, na którą Karim nagrał utwór „Nie mam w nawyku”. Rok 2007 to również powrót Karima do kraju oraz rozpoczęcie studiów dziennikarskich we Wrocławiu. W tym samym roku Karim zasiadł w jury Wojny O Śląsk – bitwy freestylowej organizowanej przez Fandango Records.

Rok 2008 to dwa kolejne nielegale spod szyldu Meridialu. „Znowu To Samo” to płyta nagrana przez Meridialu w składzie Karim, Młody, Staf, Mięki oraz WBKdj. Płytę promował teledysk do utworu „Bolesna lekcja” z gościnnym udziałem Bu. Realizacją klipu zajął się Yaro. Jest to również okres, w którym grupa rozpoczęła trasę koncertową po całej Polsce. Stało się to za sprawą współpracy, jaką nawiązali z reprezentantem Katowic – Fokusem. Managerem składu został Staf jr, który zajął się produkcją wykonawczą kolejnego albumu „Dekada” podsumowującego dziesięciolecie działania grupy. Na dwu płytowym albumie pojawiło się wielu gości, wśród których znaleźli się między innymi Aicha, Asteya, Fokus, Rahim, HST, K.A.M.S., Majkel oraz Sonar. Jest to moment, w którym grupa nawiązuje kontakt z Alienem i od tej pory nagrywa swoje produkcje w jego ¾ Underground Studio. Datura Studio zajęła się realizacją teledysku promującego płytę do utworu „Co masz zrobić jutro”. W 2008 roku Karim wystąpił w programie realizowanym przez TVP Katowice „To Brzmi”.

Premiera pierwszego oficjalnego albumu Karima zatytułowanego „Wiem Że Warto” miała miejsce 9 lipca 2010 roku. Jest to pierwszy album wydany w założonym przez Karima labelu Underground Renoma Records. Na krążku znalazło się wielu gości m.in. 600V, Lukatricks, Fokus, Rahim, PMX, Gooral. Album był promowany trzema teledyskami do utworów „Gotowy na wszystko” (realizacja Yaro), „Mamy tu plany” (realizacja Datura Studio) oraz Andromeda (realizacja Datura Studio). Projekt graficzny płyty został wykonany przez Pafterarty, natomiast dystrybucją płyty zajęła się Fonografika. Rok 2010 to również wyjazd Karima do Bergen w Norwegii, początkowo w ramach studiów by w rezultacie tam zamieszkać.

Drugi oficjalny krążek Karima pod tytułem „Warto Wiedzieć” ukazał się 28 października 2011 roku. Album ujrzał światło dzienne dzięki współpracy Underground Renoma Records oraz Fonografiki. Okładka „Warto Wiedzieć” powstała jako graffiti autorstwa Turbosa pod wiaduktem PCK w Bielsku-Białej. Poligrafią zajęła się firma Pafterarty. Na płycie usłyszymy takich gości jak DJ Feel-X, Dj BRK, HST, BU, Kingsley Anowi. Produkcją albumu od strony muzycznej zajął się niemal w całości Soddy. Mix i master materiału wykonał Pekos ze studia Kurnik w Opolu. Tytułowy utwór z płyty z gościnnym udziałem Kingsley Anowi dotarł na pierwsze miejsce Listy Przebojów Radia Egida.

1 września 2012 roku miała miejsce premiera pierwszego mixtapeu labelu Underground Renoma Records zmixowanego przez Dj Son. Na albumie pojawili się goście z USA, Wielskiej Brytanii oraz Norwegii. Płyta została rozdana za darmo w postaci 100 limitowanych sztuk.

17 marca 2012 roku ukazała się płyta Młodego zatytułowana „4 Takty”. Produkcją wykonawczą albumu zajął się Karim, pojawiając się również gościnnie w utworach „Wracam tam” oraz „Miasto nie śpi”.

Końcem 2012 roku został wydany kalendarz Underground Renoma Records, którego pomysłodawcą i producentem był Karim. Kalendarz powstał we współpracy z bielskim fotografem Darkiem „Daro” Dudziakiem.

19 stycznia 2013 roku miała miejsce premiera nowej płyty Meridialu zatytułowanej „Terminologia”. Album był promowany street singlem „Charakter” oraz teledyskami do uwtorów „Reset” oraz „Rodzina”. Płyta powstała w składzie: Karim, Młody, Staf, Mięki oraz Cin. Gościnnie pojawili się Udoo, Dj Feel-X, Dj HWR oraz Dj Son. Całość materiału została zrealizowana w 3/4 Underground Studio. Płyta znalazła się na półkach sklepowych dzięki współpracy labelu Underground Renoma Records oraz Fonografiki.

Początkiem 2013 roku Karim dograł gościnną zwrotkę na debiutancki album Heavy Mental do utworu „Znaki”. Na drugą połowę 2013 roku Karim zapowiedział premierę nowej solowej płyty. Album do tej pory promuje street singiel „Nie mam w nawyku 3” oraz dwa teledyski do utworów „Autobiografia” oraz „Bletki”. Zdjęcia do teledysków powstały w dużej części podczas podróży Karima do Hongkongu oraz Tokio.

W marcu 2013 roku Karim przeprowadził się na stałe do Hong Kongu.

21 sierpnia 2015 Karim Koszmar zagrał wraz z grupą Heavy Mental koncert podczas 14 edycji festivalu Hip-Hop Kemp w Hradec Kralove (Czechy).

1 września 2015 ukazała się nowa płyta Karima zatytułowana „Wszystko Ch… Warte”. Album ukazał się nakładem Underground Renoma Records i jest promowany pięcioma teledyskami. Płyta była nagrywana w wielu studiach muzycznych w Polsce, Wielkiej Brytanii, Norwegii oraz Hong Kongu. Krążek został zmasterowany przez Chris Bauer w Niemczech. „Wszystko Ch… Warte” ujrzało światło dzienne dokładnie w 15 lat po premierze pierwszej płyty Karima „Taki Zwykły Chłopak” w 2000 roku. Płyta „Taki Zwykły Chłopak” została wydana w zaledwie 300 egzemplarzach, dlatego też w ramach jubileuszu album „Wszystko Ch… Warte” ukazał się w takiej samej liczbie kopii. Muzykę na płytę w dużej części wyprodukował Młody (Heavy Mental). Nie zabrakło jednak innych utalentowanych producentów takich jak Delaylama, SoDdY, Machu, Shan, Cok i Zonq. Gościnnych wokali udzielili Aicha, Asteya, Indo (Gadabit), HK Rufijok, Kingsley Anowi, Benny Diction, Tony Skank oraz Adecki. Skreczami album uzupełnili Dj Feel-X i Dj Son, a beatbox ukazał się w wykonaniu Turbosa. Płyta „Wszystko Ch… Warte” zamyka trylogię trzech solowych płyt Karima, które łączyły w sobie temat wartości (Wiem Że Warto 2010, Warto Wiedzieć 2011, Wszystko Ch… Warte 2015). Płytę można nabyć tylko i wyłącznie poprzez serwis allegro oraz w dobrych skateshopach.

Dyskografia

Albumy podziemne
Rok	Tytuł	Wytwórnia
2000	Karim „Taki Zwykły Chłopak”	RapŁapTo
2001	Cinas&Karimas „Sprofilu”	RapŁapTo
2002	Meridialu „Wiesz Że Warto”	RapŁapTo
2003	Karim „Rap Wbity W Bity”	RapŁapTo
2006	Karim „Koszmar Powraca”	RapŁapTo
2007	Meridialu „Materiał Przeterminowany”	RapŁapTo
2008	Meridialu „Znowu To Samo”	RapŁapTo
	Meridialu „Dekada”	RapŁapTo
Albumy oficjalne
2010	Karim „Wiem Że Warto”	Underground Renoma Records
2011	Karim “Warto Wiedzieć”	Underground Renoma Records
2013	Meridialu „Terminologia”	Underground Renoma Records
2015	Karim „Wszystko Ch… Warte”	Underground Renoma Records

Teledyski

Rok	Tytuł	Reżyseria	Album
2003	„Wysoka Stawka”	FilmArts	Rap Wbity W Bity EP
2005	„Pod Jednym Niebem”	Datura Studio	Koszmar Powraca
2008	„Z dnia na dzień”	TVP Katowice	Koszmar Powraca
	„Bolesna Lekcja”	Jakub Jaroszek	Znowu To Samo
	„Co Masz Zrobić Jutro”	Datura Studio	Dekada
2009	„Gotowy Na Wszystko”	Jakub Jaroszek	Wiem Że Warto
2010	„Mamy Tu Plany”	Datura Studio	Wiem Że Warto
2011	„Andromeda”	Datura Studio	Wiem Że Warto
2012	„Umarłem Wczoraj”	Jakub Jaroszek	Warto Wiedzieć
2013	„Reset”	Bartosz Kasowski	Terminologia
2013	„Rodzina”	Datura Studio	Terminologia
2013	„Autobiografia”	Bartosz Kasowski	Wszystko Ch… Warte
2013	„Bletki”	Bartosz Kasowski	Wszystko Ch… Warte

2014 – „Wszystko Ch… Warte”      – Passion            – Wszystko Ch… Warte

2014 – „Notatki z undergroundu” – Passion            – Wszystko Ch… Warte

2015 – „Mario Puzo”                        – Datura Studio – Wszystko Ch… Warte

 

„Ludzie z przeszłości spacerują po mojej głowie…”

Tak jak Liroy dla Kielc, Kaliber dla Katowic, czy też Thinkadelic dla Łodzi, tak samo Szczecin swój hip-hopowy początek zawdzięcza grupie Snuz. W skład zespołu wchodzili Joanna „Aha” Tyszkiewicz, Dj Twister, Sobota, Tony Jazzu, Emma Cuk oraz Kali. Debiutancki album zespołu zatytułowany „Razem” ukazał się w 1999 roku za sprawą wytwórni S.P. Records i został nominowany do nagrody Fryderyka. Druga płyta zespołu zatytułowana „Towar to sprawdzony maksymalnie czysty” ujrzała światło dzienne rok później, tym razem pod skrzydłami wytwórni R.R.X.

Pomimo, iż żadna z płyt zespołu nie odniosła wielkiego komercyjnego sukcesu, skład ten bez wątpienia uznawany jest za podwaliny szczecińskiego rapu. Snuz był pierwszym hip-hopowym zespołem ze Szczecina mającym legalne wydawnictwo na półkach sklepowych. Ponadto większość członków grupy po rozpacie zespołu wciaż uczestniczy czynnie w scenie hip-hopowej po dziś dzień. Aha udzielała się na scenie w kontekście solowym, a najbardziej wyrazistym tego momentem był występ na mixtapie Dj’a Decks’a w utworze „Zła dziewczyna”. Od 1995 roku prowadzi również w Polskim Radiu Szczecin audycję Wudoo promującą kulturę hip-hop. Dj Twister po dzień dzisiejszy jest grającym imprezy oraz wypuszczającym mixtapy Djem. Sobota wydał trzy solowe albumy, podobnie jak Tony Jazzu, który wciąż wydaje płyty oraz mixtapy swojej produkcji. Warto również napomnieć, iż to właśnie na płytach Snuz debiutowali oficjalnie Wini oraz Głowa (PMM).

W 2010 roku miałem okazję przeprowadzić krótką rozmowę z Joanną Tyszkiewicz, której to zapis możecie przeczytać poniżej:

– Zapytam bardzo prosto. Jak zmienił się polski hip-hop na przestrzeni ostatnich 10 lat?

Aha: To jest bardzo proste, zupełnie zmieniła się zajawka. Ludzie, którzy zajmują się hip-hopem w większości koncentrują się tylko na tych rzeczach, które robią sami. Raperzy nie są zainteresowani wyszukiwaniem znajomości z osobami, które robią coś innego w obrębie kultury hip-hop. W ogóle sam odbiór muzyki wśród ludzi ogranicza się do słuchania poszczególnych wykonawców i utworów. Innymi słowy, dzisiaj mamy takiego słuchacza, który tworzy ilość, masę. Kiedyś było tak, że ludzie słuchali płyt w obrębie określonego gatunku muzycznego i się z nim identyfikowali. To nie dotyczy nawet tylko kultury hip-hop, ale generalnie. Dzisiaj jest tak, że ludzie słuchają kilku kawałków z polskiego hip-hopu, zaraz potem Tokio Hotel itd. Dzisiejsi słuchacze w wiekszości nie kupują płyt tylko ściągają mp3 z internetu i jest to już raczej zajawka na konkretne kawałki, a nie na dany gatunek muzyczny, a już szczególnie nie na kulturę jaką jest hip-hop.

– A jeśli spojrzymy od strony audytorium? Co się zmieniło od strony naszej publiczności hip-hopowej na koncertach?

Aha: Wydaje mi się, że takim najbardziej imprezowym momentem w życiu każdego młodego człowieka jest koniec liceum/początek studiów. Wtedy ludzie łapią konkretne zajawki. Natomiast później po kilku latach chodzenia na imprezy, wszyscy zaczynają mówić te same rzeczy, czyli „kiedyś przychodziłem na imprezy, spotykałem samych znajomych, a teraz same obce twarze…” i taki jest power play, który się powtarza cały czas. Dla mnie jako dla organizatora nie jest ważne, kto jest na imprezie, tylko jak się bawią ludzie, którzy na nią przyszli. Szczerze ci powiem, że dokonuję przy tym pewnych wyborów. Nie zapraszam artystów, którzy mają nihilistyczne podejście, typu lubią się schlać bardzo mocno albo naćpać przykładowo i zrobić burdę. A przecież takie rzeczy mogę przewidzieć na podstawie tekstów słuchając płyt.

– W takim razie czy publiczność hip-hopowa w Polsce się starzeje czy odmłodniała?

Aha: W moim odczuciu wydaje mi się, że kiedyś na imprezy przychodzili młodsi ludzie niż teraz. Wiesz, wydaje mi się, że ci starsi fani hip-hopu, oni nie zmienili swoich gustów muzycznych. Oni nie słuchają dzisiaj heavy metalu. Wiadomo, że przychodzą żadziej na imprezy niż młodzież ale są dalej obecni. Niemniej reasumując wydaje mi się, że średnia wieku na imprezach w przeszłości była niższa niż dzisiaj.

– Co chciałabyś zmienić na polskiej scenie hip-hop?

Aha: Spróbuję ci odpowiedzieć w następujący sposób… jesli nie mogę tego wymagać od ludzi tworzących hip-hopowa infrastrukturę w tym kraju, to chciałabym, żeby polski słuchacz był na tyle wyrobiony i na tyle interesował się rapem, że wybiarając dla siebie płyty będzie sięgał po dobrą muzykę. Chciałabym, żeby wybierał wartościową muzykę i przez to wspierał dobrych artystów. Chciałabym też, żeby pojawiło się na scenie kilku nowych „graczy z jajami” i z dobrą liryką. Szczególnie podkreślę, żeby to byli „raperzy z jajami”, bo takich jest w tym kraju niestety niewielu. Nudno jest, kiedy przez cały czas sprzedają się płyty jednych i tych samych artystów, dlatego chciałabym poczuć jakiś powiew świeżości na tej scenie. No i żeby pozostało też coś z tego prawdziwego fana hip-hopu, jako kultury, nie tylko muzyki, który jest obeznany w temacie i potrafi wyszukać oraz docenić wartościowe rzeczy.

– Zamykając powoli naszą rozmowę, powiedz mi dlaczego Twoim zdaniem nie ma dzisiaj hip-hopu w mediach?

Aha: W mediach zawsze chodzi o pieniądze. Jacyś specjaliści musieli policzyć, że na tym się nie zarabia pieniędzy i w ten sposób telewizja niegdyś muzyczna MTV, dziś nie jest już stricte muzyczną telewizją. Więc nie tylko w kontekście hip-hopu ale ogólnie dąży ona do pewnej uniwersalizacji. Coś na kształt tego, o czym rozmawialiśmy wcześniej apropos słuchania przez ludzi już nie określonego gatunku muzycznego ale różnych nie powiązanych ze sobą kawałków. Myślę, że na tej też zasadzie zmieniła się polityka w stacjach typu MTV. Tam już nie ma być tylko muzyki ale inne programy, które przyciągną większą rzeszę widzów.

– Czy zauważasz w Polsce kogoś kto prowadzi na tyle głośną audycję hip-hopową, żeby mogła konkurować z WuDoo Asi Tyszkiewicz? Czy ktoś w tym kraju potrafi zrobić to lepiej?

Aha: Nie słyszałam, nie wydaje mi się i napewno nikt nie robi tego lepiej.

CHODZI O TO ŻEBY BYŁO MIŁO!!!

 

Grzegorz Borek urodził się w Krakowie w 1971 roku i zmarł również tam, tragiczną śmiercią 27 lutego 2009 roku. W 1997 roku ukazał się jego pierwszy i zarazem jedyny wydany za życia album zatytułowany „Żeby było miło”. Płyta trafiła na półki sklepowe za sprawą wytwórni EMI Music Poland.

20 lipca 2013 roku za sprawą wytwórni Wyrwani Recordz ukazał się pośmiertny album artysty pod tytułem „Regenerat”. Krążek był promowany singlem „Mistrzowie ulicy”. Produkcją wykonawczą krążka zajęła się zaprzyjaźniona z artystą grupa Tewu.

Bolec zdobył ogólnopolską popularność nie tyle jako raper, co jako odtwórca ról w filmach „Poniedziałek” oraz „Wtorek”, w których to wystąpił u boku Pawła Kukiza. Nie umniejsza to jednak faktu, że jest on jednym z zasłużonych pionierów polskiej sceny rap.

Wspominając lata ’90 chyba każda osoba dorastająca w tamtym okresie była na imprezie, na której z głośników leciał singiel „Żeby było miło”. Zestawiając tym samym twórczość Bolca z twórczością innego, znajdującego się również po tamtej stronie rapera – Magika zauważymy pewną zależność w popularności i odbiorze ich muzyki. Jeśli spojrzymy na ich twórczość w kontekście płyt, to rzeczywiście „Księga tajemnicza.Prolog.” oraz „Kinematografia” odbiły się spoko większym echem niż zrobił to debiut Bolca. Kiedy jednak porównamy ich odbiór w kontekście singli, to różnica ta diametralnie zmaleje. Myślę, że kawałek „Żeby było miło” słyszało mniej więcej tyle samo osób co „+i-„ czy też „Jestem bogiem”.

W jakiej formie za mikrofonem byłby Bolec w dniu dzisiejszym? To pytanie będzie musiało niestety pozostać bez odpowiedzi, niemniej warto pamiętać o tej postaci pisząc i mówiąc o początkach polskiego hip-hopu, jako, że „Żeby było miło” to niewątpliwie jedna z pierwszych cegieł tej twierdzy.